Tłumacz Migam - Międzynarodowe Centrum Kultury Svg Vector Icons : http://www.onlinewebfonts.com/icon Tekst łatwy do czytania i rozumienia Informacje dla zwiedzających
„Palimsest podwójny” Katarzyna Kotyńska
A-
A+
„Ukraiński palimpsest. Oksana Zabużko w rozmowie z Izą Chruślińską”, Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka‑Jeziorańskiego, Wrocław 2013.

Iza Chruślińska prowadzi swój wywiad rzekę z Oksaną Zabużko w sposób dość dla tego gatunku typowy: wychodząc od historii osobistej, prywatnej, poszukuje wzorców pokoleniowych, pyta o korzenie, poprzedników, mistrzów duchowych. Co jednak nietypowe: praktycznie od pierwszego rozdziału polski czytelnik zostaje rzucony na głęboką wodę.

Pozornie bliska, stereotypowo postrzegana jako nieskomplikowana, sielsko-wiejska kultura okazuje się pełna wewnętrznych intelektualnych dyskusji, najeżona nazwiskami postaci wielkiego formatu – co jednoznacznie wynika z opowieści Oksany Zabużko – a w Polsce kompletnie nieznanych, jak choćby niezwykła malarka samouk Kateryna Biłokur czy znakomity eseista i literaturoznawca Jurij Szerech (Szewelow). Tu uwaga na marginesie: drobny wybór jego tekstów opublikowała niedawno „Karta” (2013, nr 75), która rozważa wydanie osobnego tomu szkiców tego autora; zgodzić się wypada z Oksaną Zabużko, że najwyższy na to czas.

Oczywiście „Palimpsest” nie jest pierwszą na polskim rynku prezentacją ukraińskiej refleksji intelektualnej nad własnymi dziejami i kulturą – dzięki wysiłkom wielu tłumaczy, dziennikarzy i wydawców mamy już zupełnie obszerną „biblioteczkę ukraińską”, prezentującą nowoczesne narracje: zaistnieli po polsku jako autorzy odrębnych tomów Jarosław Hrycak, Mykoła Riabczuk, Natalia Jakowenko, by przypomnieć najważniejszych. Tym razem jednak po raz pierwszy mamy do czynienia z opowieścią o współczesnej kulturze ukraińskiej obserwowanej tak wyraźnie „od wewnątrz”, ze szczególnym skupieniem uwagi na jej wewnętrznych liniach rozwoju. Orientację w gąszczu faktów ułatwiają trafnie ulokowane przypisy, choć w niektórych przypadkach nieco razi niekonsekwencja w zapisie ukraińskich nazwisk i niezgodność z polską normą transkrypcji.

Jest to palimpsest dwojakiego rodzaju. Z jednej strony, z ukraińskiego punktu widzenia mamy tu próbę odtworzenia linii genetycznej ukraińskiej kultury, opowiedzianą na przykładzie własnych poszukiwań Oksany Zabużko. Z drugiej strony, książka ta może posłużyć jako przewodnik w polskim odkrywaniu Ukrainy na nowo, w niezbędnym i potencjalnie twórczym procesie przedzierania się przez warstwy stereotypów i wierzeń tyleż powszechnych i ustalonych, co nieprawdziwych.

Adam Michnik słusznie zwraca uwagę w przedmowie, że Oksana Zabużko przybiera miejscami ton dydaktyka, a niekiedy dość zawile unika jednoznacznej odpowiedzi na pytania o sporne kwestie z przeszłości naszych narodów. Zostawiając na boku całą tak dla niej typową emocjonalność, podniosłość, czasem patos wypowiedzi, warto jednak pamiętać, że takie poglądy i taki stosunek do spraw polsko‑ukraińskich, w tym tych najbardziej – jak Wołyń czy walki o Lwów – bolesnych, nie są cechą szczególną tej jednej postaci ukraińskiego życia intelektualnego. Ukraińcy wiele spraw widzą inaczej, wiele obrazów, choćby życie kulturalne i naukowe międzywojennego Lwowa, rysują innymi barwami i inaczej rozstawiają akcenty.

Dyskutujmy. Bez dyskusji życie jest jałowe. Dobrych, zmuszających do myślenia książek o Ukrainie – największym wszak sąsiedzie Polski – nigdy za wiele. Bo przecież, by dyskutować, a nie przekrzykiwać się nawzajem, trzeba uważnie wysłuchiwać tego, co mówi druga strona. Iza Chruślińska, pracując nad tą książką rok, dała nam szansę usłyszenia kolejnego ważnego głosu. Warto poświęcić kilka godzin, by zmierzyć się z wizją Ukraińców – samych siebie, nas – Polaków, Europy jako kulturowego punktu odniesienia i wielu innych kwestii.
A my, ukrainiści, zmęczeni nieustannym odpowiadaniem na takie same pytania („a co tam w tej kulturze w ogóle jest ciekawego?”, „a ten ukraiński to naprawdę się od rosyjskiego różni?”), po raz kolejny westchniemy za Galileuszem: a nie mówiliśmy, że jednak się kręci?

Katarzyna Kotyńska – naukowo związana z Instytutem Slawistyki PAN, tłumaczka literatury ukraińskiej, ukrainistka, literaturoznawczyni. Laureatka Nagrody dla Tłumacza przy Nagrodzie Literackiej Europy Środkowej “Angelus” za przekład powieści Oksany Zabużko „Muzeum porzuconych sekretów” (2013). Wydała książkę „Lwów: o odczytywaniu miasta na nowo” (2015).
×
Dodano do koszyka:

Kontynuuj zakupy Przejdź do koszyka